czwartek, 31 grudnia 2015

pytanie

Przeciwnicy GMO sprzeciwiają się metodzie uzyskiwania nowych odmian. Nie sprzeciwiają się odmianom uzyskiwanym innymi metodami.
Jak wiadomo, ewolucja „działa” na zasadzie przypadkowych mutacji genetycznych do których w przyrodzie dochodzi dosyć często, te organizmy które na skutek przypadkowej mutacji, przypadkowo okazują się lepiej przystosowane wypierają wcześniejsze, gorzej przystosowane.
Człowiek nauczył się wykorzystywać to zjawisko do swoich potrzeb selekcjonując rośliny uprawne które okazują się być przypadkowo lepiej przystosowane do jego potrzeb zastępując w tym procesie naturę.
To ten sam mechanizm, tam natura eliminuje organizmy gorzej przystosowane, tu człowiek który daje tym roślinom czy zwierzętom życie rozmnażając je i uprawiając.
Ma pytanie , czy badając roślinę, można stwierdzić czy została ona zmodyfikowana genetycznie w laboratorium, czy została zmutowana w naturalny sposób?
Oczywiście, mając wiedzę na temat GMO można po zbadaniu rośliny stwierdzić, czy zawiera ona konkretną sekwencje genów i ją od naturalnej na tej podstawie odróżnić.
Ale rozważając czysto teoretycznie, dostaje Pan roślinę o której nic nie wie, bada ją Pan, czy jest w stanie stwierdzić czy ta roślina powstała w laboratorium, czy przy pomocy tradycyjnych metod?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz