sobota, 18 lutego 2017

wariant

Interesuje mnie to na szczęście tylko teoretycznie, ale być może kiedyś będę zmuszony do praktycznego działania, i tak się zastanawiam jakie są obecnie możliwości wykonania, czy to jednak nadal s-f?
Myślałem nad domem ze stali. Musiałby być okrągły (albo lepiej kulisty) i pozbawiony okien, raczej znajdowałby się pod ziemią, ze względu na odstraszający wygląd zewnętrzny. Izolacja jak w termosie, podwójne ścianki i do tego pompa, czy to ma sens? Czy koszt całkowity byłby sporo mniejszy czy raczej niewiele mniejszy? Niestety nie jestem w stanie tego przeliczyć, nie moja dziedzina. Ewentualnie jakie tematy powinienem poczytać? W pewnym sensie. Wiem że nie brzmi to zbyt poważnie, ale sytuacja czasem zmusza. Jeśli byłby wybór przetrwać zimę w czymś dziwnym ale skutecznym a nie przetrwać jej w ogóle, to chyba lepiej to pierwsze. Różnię się od otoczenia, zwykle myślę dość intensywnie o przyszłości, a mieszkam w starym budownictwie, gdzie liczą się tylko tony węgla i drewna całe podwórko. Dodać do tego ciągłą obsługę starego pieca, to coś by mnie na pewno trafiło gdybym musiał się sam tym zająć. Poszukuje rozwiązania, powiedzmy że mam miejsce darmo, myślę że 50mkw w pełni wystarczy, kasy jest oczywiście za mało na normalnokształtny dom, można przyjąć że więcej niż 50kzł zapewne nie będzie, raczej mniej. Jeśli eksploatacja takiego nowego tworu będzie stanowić około 10-20% ogólnego kosztu minimalistycznego trybu życia, to myślę będzie już wystarczająco skuteczną konstrukcją, tylko nie wiem czy to możliwe. Cokolwiek co spełni moje warunki będzie dobre, nieważne jak to będzie wyglądało. Mi tylko jakieś ziemianki wychodzą. Może ktoś ma lepszy pomysł?
Gdybym mieszkał w Kalifornii to pewnie stara przyczepa kempingowa by wystarczyła.  Przeprowadzka też niezły pomysł, ale wolę jednak obecne miejsce, jest spokojne i o to chodzi, niestety za to tu jest problem z niskimi temperaturami.
Może super izolacja i tak nic nie da, bo przecie trzeba wentylować, sztuczna wytwornica powietrza raczej odpada, chyba że szklarnia z drzewami...

domek

Ja bym nawet radził to okno w salonie w południowo-zachodnim rogu przestawić na ścianę zachodnią. W zimie słońce jest najdłużej właśnie od zachodu, więc umiejscawiając okno w zachodniej ścianie złapiesz więcej energii. Z drugiej strony to też większe nagrzewanie w lecie, czyli potrzebna jest jakaś żaluzja.

Ta ściana ostatnio wrysowana jest zupełnie zbędna. Lepiej wytnij wiatrołap z przedpokoju, żeby się w nim drzwi do technicznego mieściły, a drzwi wejściowe niech się otwierają na zewnątrz.dużo okien od południa, w salonie od zachodu zlikwidujesz okienko i masz miejsce na projektor. Projekt ustawny i wszystko to co trzeba a przy okazji wysoce energooszczędny. Zrobisz jak będziesz uważać za słuszne. Dla Mnie domy w kształcie kwadratu nie wyglądają fajnie z dachem dwuspadowym. Jak masz możłiwość to rób normalnie dwa piętra i dach kopertowy 25 stopni.

Pamiętaj, że wygodny bieg schodów ze spocznikiem ma 3,3-3,5 m długości a jak chcesz pustkę nad salonem to znając życie trzeba będzie 1-2 słupy żelbetowe i podciąg. Słupy betonowe to znowu droższe fundamenty, bo trzeba zrobic albo stopy fundamentowe albo normalnie ławy sam bym go budował gdyby nie to że mnie szerokość działki nie puszcza. Okna od południa 200x240 drogie nie będą i na pewno da radę zmieścić się w budżecie. To co pokazujesz na swoich szkicach małe nie będzie i tanie też nie temu Ci dałam tamtą poprzednią propozycję. Jeszcze pytanie czy będziesz budował sam z pomocą rodziny czy firma wszystko. W gabinecie na dole wywal północne okno, to narożne to też raczej bajer i to kiepski energetycznie - lepsze będzie większe od zachodu, a w pralni daj okno raczej od wschodu.
Bryła mi się podoba. W domu na pewno będzie płyta z racji że taka lepsza dla domów energooszczędnych.
Co do kopertowego dachu to wiem że wygląda fajniej tyle że jest droższy
Przy okazji zapytam Was, jak byście mieli strzelać to ile na taki dom w SSO załóżmy że ściany z czegoś szybkiego i czystego w murowaniu nie wiem silka??
Na górze może lepiej sypialnię 2 zrobić prostokątną, a skos dać w tym wielkim pokoju? No i tam jakieś okna chyba będą?Czemu wspomniałem o cegle ? a jak robota z tynkowaniem odpadnie, to jest spora oszczędność na czasie i kosztach.
Też jeszcze kluczowy będzie dojazd na budowę np z KR wyjechać.. w niektóre strony, masakra..Działka ? to nie u mnie . że łopaty zostały na noc pod domem i inne sprzęty nie raz i nikt nawet ich nie ruszył..
Samo wykonanie budynku też jest http://klimatyzacjapolska.pl naprawdę masę rozwiązań aby dom powstał przy jak najmniejszym udziale ekip które mają nikłe doświadczenie w budownictwie wysoce energooszczędnym.

Pomyślałbym jeszcze żeby WC zrobić gdzieś tam gdzie gabinet, a gabinet tam gdzie WC + część kuchni. sam bym go budował gdyby nie to że mnie szerokość działki nie puszcza. Okna od południa 200x240 drogie nie będą i na pewno da radę zmieścić się w budżecie. To co pokazujesz na swoich szkicach małe nie będzie i tanie też nie temu Ci dałam tamtą poprzednią propozycję. Jeszcze pytanie czy będziesz budował sam z pomocą rodziny czy firma wszystko. Wyjdzie większy salon, a na górze większy pokój i będziesz mógł wstawić garderobę, a za to zmniejszysz tę niewykorzystaną część korytarza.